Książka na WEEKEND! - "Hera moja miłość" Anna Onichimowska
6 października 2023
"O uzależnieniu od narkotyków, mądrze, pouczająco, bez dydaktyzmu, z dużym wyczuciem czytelnika. Nie tylko dla młodzieży" Marianna Borawska (moja nauczycielka).
Książka porusza wiele tematów, a narkotyki są jednym z nich. Na naszych "oczach" dochodzi do rodzinnego dramatu, ba, dramatów. Jesteśmy częścią tej rodziny, w środku, pomiędzy nimi - pomimo to, za grosz nie możemy ich zrozumieć. Nie jesteśmy w stanie pojąć, jak można egzystować w takiej codzienności. Jej życiowe realia są szokujące, ale zarazem odnosimy wrażenie, że takich rodzin jest, niestety, przecież tak wiele.
Relacje jej członków są trudne. Rodzice nie zwracają większej uwagi na dzieci. Matka poświęca cały swój czas pracy oraz sobie. Ojciec jest pracoholikiem i alkoholikiem. Rodzice zarabiają sporo, posiadają wielki dom i służącą, mają dwóch synów: młodszego Maciusia i starszego Jacka. Rodzice i dzieci ciągle się mijają, są niemalże sobie obcy.
Autorka dotyka wielu problemów:
-braku miłości,
-niemocy dziecka,
-uzależnienia od narkotyków, jako ucieczki od problemów,
-niezrozumienia pomiędzy rodzicami,
-relacji pomiędzy rodzeństwem,
-oddalenia się od siebie,
-zakończenia dialogu w rodzinie, co doprowadza do zupełnego wyalienowania uczuć i braku zrozumienia.
Możemy dostrzec jak powyższe czynniki wpływają destrukcyjnie na myśli, samoocenę i pojmowanie świata nastolatka - jak czuje się on niekochany, niezrozumiany, niepotrzebny.
Następstwem zachowań dzieci w takiej rodzinie jest bezradność w postrzeganiu świata, niechęć do wspominania i mówieniu o bliskich osobach, awersja do wypowiadania jakichkolwiek słów w kontakcie z domownikami. Ta nieumiejętność rozmawiania o czymkolwiek, przemienia się w coraz większe fobie. Następuje emocjonalne stłamszenie i zamykanie się w sobie, wniknięcie w klatkę, w skorupę, więzienie własnego ja.
Rodzina z książki nie umie NICZEGO wspólnie robić, nawet milczeć.
Coraz częściej czułem, że nie potrafię wyrazić słowami tego, co chciałbym. Mojej całej niepotrzebnej nikomu miłości. Po co wam tyle obcych języków, jeśli nie umiecie porozumieć się w swoim własnym-myślałem, przyglądając się rodzicom. Pewnie to po nich odziedziczyłem tę niemożność... str.106
Przedstawię wam także dość interesujący cytat o uzależnieniu:
Dla ludzi uzależnionych kłamstwo to bułka z masłem. Element manipulacji. I to jest najgorsze dla otoczenia. Nie wiesz, czego się trzymać.** str. 138
Smutna lektura, ale bardzo potrzebna i dla nastolatków i dla dorosłych. Emocjonalna bomba, która ma nas wzburzyć, zmusić do refleksji. Nastolatkom ma uświadomić, że rodzina i rodzice są bardzo ważni, że muszą ich docenić i rozmawiać z nimi, rozmawiać ciągle, rozmawiać codziennie, rozmawiać zawsze i wszędzie. Rodzice mają zrozumieć, że ich dzieci, to najcenniejszy skarb, jaki posiadają. Aby wiedzieli, że powinni nieustająco poświęcać im swoją uwagę i w sposób niewymuszony spędzać z nimi sporo wolnego czasu.
Serdecznie polecam. Można ją wypożyczyć w bibliotece w Manowie.